Wednesday, January 6, 2016

Rozbudowa sieciowego lab-u

Ostatnimi czasy postanowiłem rozbudować mój domowy lab, który opisywałem już wcześniej w poście Domowy lab Cisco + MikroTik. W tamtym poście skupiłem się głównie na sprzęcie Cisco, ponieważ wtedy to właśnie z niego składał się mój domowy lab, ale wspominałem również o nowym tanim modelu MikroTik-a hAP lite. Tym razem poszedłem w stronę zakupu routerów MikrotTik, dokupiłem ich parę. Niestety (tak mi się wydawało na początku) teraz nie można już kupić hAP lite w leżącej obudowie, cóż zmienili design ale ta stojąca jest dobra i wcale się nie przewraca jak powpinamy wszystkie kable - pięknie stoi i prezentuje się. Warto byłoby napisać o tym jak wygląda taki MikroTik w środku, co ciekawe w leżącej obudowie jest inny chip niż w stojące, ale to różnica głównie producencka, bo architektura jest ta sama. Jako ciekawostkę mogę podać, iż w środku znajduje się tylko jeden chip, który robi za WiFi, Ethernet, Switching, USB, te ostatnie obsługiwane jest tylko jako zasilanie. Jednym słowem jest to bardzo lekka konstrukcja, dlatego jest zasilana przez port USB 5V, a wszystkie razem w moim labie pobierają 7.5W. Oczywiście ich procesory mają odpowiednio mniejszą moc, ale coś za coś. Odpaliłem je nawet z power banku.
Połączenie routerów MikroTik i switch-ów Cisco to piękne rozwiązanie. MikroTik daje Ci routing i wireless, zresztą wystarczy spojrzeć na stronę certyfikacyjną. Tak tak, MikroTik od jakiegoś czasu uruchomił fajny program certyfikacyjny z mapką gdzie najbliżej znajdziesz specjalistę do urządzeń MikroTik.
Więc teraz w swoim labie mam piękny routing, również z Cisco (switch 3550), wireless (czyli AP-ki MikroTik, które mają full opcji dla WiFi) oraz switching na Cisco. A teraz pochwale się jak pięknie wygląda mój lab.




A teraz przedstawię schemat sieci jaki zbudowałem.


Tu należy się trochę wyjaśnień, zresztą i tak chciałem poruszyć temat tego jak fajnie można wykorzystać przemądre switche Cisco Catalist 3550. Zauważ, iż wewnątrz siatki routerów (przeważnie kable czerwone) użyłem prawdziwych publicznych adresów IP, co wyraźnie odróżnia je jako routing WAN. Oczywiście na tej samej linii może być i WAN i LAN. Ale skupmy się na niebieskich przerywanych liniach, to LAN, sieci brzegowe. Tam użyłem adresacji prywatnej, ale połączone jest to z WiFi za pomocą VLAN-ów. Otóż od routera R1, R2 i R3 idzie kabel do jednego 3550, ale jest to tak skonfigurowane, jakby były to fizycznie inne switche w innej lokalizacji. W 3550 możemy robić porty tylko w L3 (routing), L2+L3 (VLAN + IP), oraz tylko L2 (VLAN bez IP) i tą ostatnią opcje zastosowałem. Dzięki temu iż te VLAN-y nie mają IP to nie mogą komunikować się z całym routingiem, który jednocześnie jest uruchomiony wewnątrz 3550. Gdybym ustalił adres IP dla tych VLAN-ów i włączył routing, to okazałoby się iż np. sieć 10.4.24.0/24 ma bezpośrednie połączenie z 22.22.22.254, a tak to wszystkie połączone urządzenia do tej sieci, czy to przez kabel za pomocą portów w 3550, czy przez WiFi do sieci 22.22.22.254 muszą przebyć drogę przez routing WAN. Podsumowując, tam gdzie są niebieskie przerywane linie, można na tym schemacie wstawić oddzielne switch za routerem i efekt będzie taki sam.


No comments:

Post a Comment