Wednesday, November 3, 2010

RHEL 6 Beta 2 - moje pierwsze spojrzenie

Nowego RHEL6 można pobrać bez rejestracji z serwera ftp. Ciekawy byłem co się w nim znalazło z projektu Fedora oraz jakie są wersje pakietów w stosunku do Debiana. Instalację przeprowadziłem na VirtualBox.


Zainstalowałem system w opcji Basic Server, więc bez UI. Podczas startu system chwilowo się zaciął, musiałem przełączyć się na inny terminal i zobaczyć co jest grane. Jak to zrobić? Na maszynie wirtualnej należy użyć skrótu "host key"-F1 (Ctrl+Alt+F1). Zaciął się przy przebudowaniu inird.

Jak tu teraz coś zainstalować, yum nie działa! Skorzystałem z porady. Hy, ale my nie mamy neta, musiałem ustawić DNS, eth0 i routing. Wszystko ładnie pięknie, tylko że po restarcie on straci te ustawiania, kolejna porada jak to zapisać.
Teraz instalacja hurtowa:

# yum groupinstall "X Window System" "GNOME Desktop Environment"

Lepiej był to pociągnąć z płyty, ale już trudno.
(parę minut)...

My, a jednak szybciej będzie od nowa zainstalować system z DVD.


Niestety już na samym początku przetestowałem tryb ratunkowy :) - nie przestawiajcie kolejności dysków w VB, bo to "skutkuje" utratą Gruba.

Teraz będę mógł przyjrzeć się systemowi, wielkiemu RHEL. Na pierwszy rzut oka (przy instalacji) zauważyłem, ze jądro jest w wersji 2.6.32, jak w squeeze. Domyślnie system używa LVM i ext4. Poza tym jest bardzo podobny do fedory.

No comments:

Post a Comment